Stare Orhei
Stare Orhei
Dziś zabiorę was do największej atrakcji Mołdawii, jakim jest Stare Orhei.
Orheiul Vechi bo tak brzmi po rumuńsku nazwa historycznego i archeologicznego kompleksu zlokalizowanego w Trebujeni, znajduje się 60km od Kiszyniowa. Aby tam dojechać musimy złapać marszrutkę z centralnego dworca w Kiszyniowa, która jedzie do Trebujeni.
Zwiedzanie Orheiul Vechi
Kompleks historyczno – archeologiczno składa się z wielu obiektów. Od IX do XIII wieku powstawały tu podziemne monastery. Na początku XIV wieku tzw. Nowe Miasto Shehr al-Djedid założyła tu Złota Orda. Nawet dziś dzięki pracy archeologów możemy znaleźć dobrze zachowane ślady meczetu, cytadeli, kilku łaźni i karawanseraju.
Po klęsce zadanej Tatarom przez Litwinów w 1362 roku podupadło ono a na jego ruinach Mołdawianie wznieśli właśnie średniowieczne Stare Orhei. Jego rozkwit przypadł na 2 połowę XV wieku, kiedy to tatarską twierdzę przemianowano na siedzibę prefekta Orhei i wybudowano dwie cerkwie. Stare Orhei zostało opuszczone w XVII wieku, kiedy z rozkazu hospodara Lupu założono nieopodal dzisiejsze Orhei.
Najważniejsze miejsce w Oheiul to mocno wypiętrzony cypel utworzony tu przez rzekę Raut. Na grzbiecie cypla stoi cerkiew oraz niewielka dzwonnica. Po lewej stronie znajdują się skalne cele tamtejszych monastyrów. Wejście do podziemnego monastyru wiedzie przez dzwonnice oraz wydrążone kamienne tunele. Nad cerkwią wznosi się charakterystyczny kamienny krzyż.
Jaskinie nadal funkcjonują jako kaplice. Znajduje się tam szereg historycznych artefaktów i staro-cerkiewno-słowiańskie inskrypcje z lat 90. XVII wieku.
Od 1991 roku jaskinie pełnią znów swą pierwotną funkcję i zamieszkują je obecnie dwóch mnichów.
Wolno stojąca dzwonnica przed cerkwią służy zarazem za wejście do wykutego w skale korytarza, który prowadzi do wnętrza cerkwi monastyru Pestere.
Kilometr dalej (nad brzegiem rzeki Raut) znajduje się Monaster Bosie.
Zabytek historyczny składający się z kościoła jaskiniowego i 9 cel klasztornych, położony na wysokości 25 m, pochodzi z XVII wieku naszej ery. Wyróżnia ją unikatowe w swoim rodzaju średniowieczne inskrypcje kamieniarskie, pisane cyrylicą w językach słowiańskich i rumuńskich, zachowane w Republice Mołdawii. Budowę przypisuje się Pârcălabul de Orhei Bosie, który zostawił inskrypcję fundacyjną przy wejściu do kościoła w 1665 roku.
Łaźnia Turecka
W latach 1948-1950 archeolodzy odkryli na terenie Starego Orhei, nad brzegiem rzeki Raut, ślady kolejnych trzech stanowisk, które okazały się być Łaźniami Ery Złotej Ordy. Budynki wyposażone były w system grzewczy, rury odprowadzające gorącą parę oraz dość dobrze rozgałęzione sieci wodociągowe. Wewnątrz nadal można było zobaczyć pozostałości dawnych łazienek, szatni, pomieszczeń z piecami przeciwpożarowymi i przyległych pomieszczeń. Ściany budynku wykonano z grubo obrobionego, ale wytrzymałego kamienia naturalnego, dzięki czemu lico fundament gmachu zachowało się do dziś. Łaźnia z zachowanym do dziś fundamentem jest jedną z trzech Feredeie (łaźni żelaznych) wykonanych w pierwszej połowie XIV wieku w różnych częściach miasta.
Prócz tego na miejscu możemy podziwiać ruiny Twierdzy Geto-Daków.
Jako strategicznie doskonały obszar, dorzecze rzeki Răut było domem dla jednego z najsłynniejszych ludów starożytności – Geto-Daków. Położona na cyplu Butuceni, twierdza Geto-Daków jest najstarszym ufortyfikowanym miejscem w Orheiul Vechi, pochodzącym z VII-V wieku pne. Początkowo była tylko cytadela. Później został rozbudowany i zamieniony w prawdziwą fortecę. W ciągu czterech wieków istnienia lokacja przeszła liczne zmiany: poszerzenie zagrody, urządzanie nowych fortyfikacji, renowację starych, zmianę całej konstrukcji. Wszystko to było chronione 10 liniami obronnymi utworzonymi z wałów, rowów, muru kamiennego i ogrodzenia ze słupów
Na zwiedzanie całego kompleksu polecam 1 do 2 dni. Można skosztować ciszy, spokoju i zrelaksować się pośród mołdawskiej natury.
Odwiedzając to miejsce, polecam wziąć butelkę z wodą bo temperatury późną wiosną czy latem bywają wysokie.
Jak będzie bardzo gorąco to wziąć krem na opalanie, czapkę przeciwsłoneczną. I podczas zwiedzania radzę uważać na węże.
Wejście do kompleksu historycznego: 9-18, wtorek – niedziela. Koszt biletu 15 MDL/3,60PLN.
Dojazd
Do wsi Trebujeni dojedziemy z dworca na Piata Centrale w Kiszyniowie. Cena biletu 38MDL/9PLN.
Autobusy odjeżdżają już od 05:30. Powracają od 06:05
Połączeń autobusowych możecie szukać tutaj.
Grafika
Zobacz również
